Moskwa
Transsibirska Magistrala
Szaman
Irkuck
Suszony (podwędzony?) Omul - tutejszy specjał z Bajkału
Z Aleksandrem, naszym gospodarzem:)
Olkhon
(poniżej) wszędobylskie krowie placki:)
(poniżej) zmierzamy w kierunku Bajkału z naszymi przewodnikami
Krokodyl
Wycieczka "Chlebem" na północną stronę wyspy
Wstążki na drzewach i nie tylko wieszane dla bożka Olkhona
Szaman in progress:)
Szaman na swoim miejscu
Zupa "Ucha" prosto z wiadra :)
Kamienie w "lodowym ubranku"
Tego już Wam nikt nie zabierze, piękne widoki gratuluję
OdpowiedzUsuńWZ
Jejku, fotki zajefajne, najbardziej urzekła mnie zupa z wiadra ;) musiała smakować nieźle w takim pięknym miejscu...
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak musiało być zimno, ile było stopni?
Zimna
Boskie fotki, Bajkał jak z bajki :) tylko załamaliście mnie tą Moskwą... Buziaki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję odwagi i determinacji.Trzymam kciuki za powodzenie całej wyprawy i dziękuję za dostarczenie nowych, pięknych zdjęć i ciekawych opisów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)-fanka