Ułan Bator
Relaks z Wi-Fi w domu gospodarza:)
Na ulicach wciąż można zobaczyć tradycyjnie ubranych mężczyzn
Wycieczka "poza miasto"
Poniżej Konie Przewalskiego
"Lunch" :)
Pasące się konie, bydło, kozy i owce często wchodziły na jezdnię:)
Jurta - nasz pierwszy nocleg
Wnętrze jurty
Na środku jurty usytuowany piec z kominem
Przygotowywanie posiłku
Telewizor w jurcie:)
Ciepłe butki z jaka (chyba?) na jazdę wielbłądem
Z gospodarzem
Semi Gobi (Mała Pustynia Gobi)
Chłopacy przygotowują nam kolację:D
Z Matt'em
ciekawe widoki:)
OdpowiedzUsuńczekam na jakies opowieści też na blogu.
pozdrowienia z POZ
ŚWIETNE ZDJĘCIA! TRZYMAM KCIUKI ZA POWODZENIE PODRÓŻY, POZDROWIENIA OD UKS OAZA TAEKWONDO, ADRIAN:-)
OdpowiedzUsuńinteresujące ciekawostki,czekamy na dalsze.pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńCześć Ewa!
OdpowiedzUsuńTo wszystko jest takie ciekawe. Kurczę, może jeszcze Was dogonię.
Pozdrawiam całą ekipę i życzę powodzenia.
Kuzynka Kasia